Poezja Haliny Gąsiorek - Gacek
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Znudziło mu się
życie spokojne
i teraz cwaniak
bawi się w wojnę!
Na wojnie giną
niewinni ludzie.
Myślę bez kary
mu to nie ujdzie.
Za morze krwi
i łez bezmiary
nie ma na ziemi
właściwej kary.
Za ogrom cierpień,
zniszczeń i strat
potępia go
przeklina świat!
Halina Gąsiorek-Gacek
Gdy ostatnie tchnienie
wyda z siebie człowiek,
duch opuszcza ciało,
aby przyjąć nowe.
Śmierć zatem kończy
życie człowieka,
a jego duszę
nowe życie czeka.
I w ten to sposób,
rzecz niebagatelna,
dusza człowieka
jest niesmiertelna.
Halina Gąsiorek-Gacek
W każdym miejscu pośród ludów
świat jest pełen bożych cudów.
Wciąz przybywa i przybędzie,
bo Pan Bóg jest zawsze, wszędzie.
Czyni cuda wciąż niezmiennie.
I bez przerwy i codziennie.
Bo lud wierny składa dłonie,
prosi Pana Boga o nie.
Czyni cuda i przez ludzi.
Czym podwójny podziw budzi.
Cuda boże uczynione
są niepojęte, niedoścignione.
Halina Gąsiorek-Gacek
Pamiętam Ciebie z tamtych lat,
gdy wokół nas wirował świat.
Kiedy jak w obraz wpatrzeni w siebie,
byliśmy prawie w siódmym niebie.
Dusze fruwały pod nieboskłonem.
Serca dzwoniły jak skowronek.
Lgnęły do siebie nie tylko ręce.
Kwitły miłością dusza i serce.
Aż znadszedł nagle dzień rozstania.
Rzecz, że rozłąka to wróg kochania.
I to co było dusz uniesieniem,
stało się dla nas wielkim cierpieniem.
Serca pękniete nie z własnej woli.
Choć zbliźnione i blizna boli.
Halina Gąsiorek-Gacek
Malowana lala
Malowana lala.
Każda panna piękna.
A bez makijażu
jawi się przeciętna.
***
Przystojniak
Zgrabny w garniturku.
Zauważyć wolno.
A gdy go rozebrać
to już nie Apollo.
***
Ale ciacho!
Popatrz, ale ciacho!
Niewinna uwaga.
Gdy go skonsumować
pojawia się zgaga.
***
Prawda mini
Nic to moda mini
panny urodziwej.
Ale dużo gorzej,
kiedy nogi krzywe.
Halina Gąsiorek-Gacek
Wielkie szczęście spotkać miłość
oraz zakochanym być.
Widzieć wszystko na różowo
i na jawie szczęście śnić.
Jeszcze większe być kochanym
oraz kochać z wzajemnością.
Marzyć, wzdychać oraz tęsknić,
delektować się miłością.
Halina Gąsiorek-Gacek
Była nieporzeciętna,
rozumna i piękna.
Miala piękną duszę.
Szczerze przyznać muszę.
I za tamtych czasów
tak piękna w dwójnasób.
Złote miała serce
oraz zdolne ręce.
Odkąd ją pamiętam,
zawsze uśmiechnięta.
I na życia niwach
była przeszczęśliwa.
Życie mija, pędzi.
Czas jej nie oszczędził.
Halina Gąsiorek-Gacek
Kochaliśmy, to rzecz pewna.
Tu wspomnienia nutka rzewna.
Kochaliśmy się wzajemnie,
ale skrycie, potajemnie.
Kochaliśmy się prawdziwie,
ale jakże nieszczęśliwie.
My oboje, co tu kryć,
nie mogliśmy z sobą być.
I przez życie razem iść.
I na jawie szczęście śnić.
Cierpieliśmy, tak bez słowa,
musząc z siebie zrezygnować.
I choć miłość nadal trwa.
Z oka spada smutku łza.
Halina Gąsiorek-Gacek
Być mężczyzną, być mężczyzną,
podziwiać kobiety.
I nie tylko za ich wygląd
oraz toalety.
Być mężczyzną, być mężczyzną,
nosić kobiety na rękach,
kochać, lubić i hołubić,
a przy tym nie stękać.
Być mężczyzną, być mężczyzną
zawsze eleganckim.
A dla kobiet jak uprzejmym,
miłym i szarmanckim.
Być mężczyzną, być mężczyzną
i to wyjątkowym.
Być przykładnym ojcem
i mężem wzorowym.
Być mężczyzną, być mężczyzną.
Każdej kobiecie i damie
prawić słodkie komplementy
i podawać ramię.
Być mężczyną, być mężczyzną
silnym. Z siłą nie przesadzać.
Kobiety nie bić ni kwiatem
i nigdy za nic nie zdradzać.
Być mężczyzną, być mężczyzną
zwanym ciachem, o to chodzi,
że skonsumowane
winno nie zaszkodzić.
Halina Gąsiorek-Gacek
Co najważniejsze w życiu? Miłość!
Bez niej niczego by nie było.
Nie byłoby świata i ludzi.
Człowiek największy podziw budzi.
I nie byłoby szczęścia żadnego.
Ani ziemskiego, ani wiecznego.
I nie byłoby nie tylko kraju.
Nie byłoby nieba i raju.
I nie byłoby, prawda najszczersza,
Ciebie i mnie. I tego wiersza.
Halina Gąsiorek-Gacek
Być kobietą, być kobietą,
to nie taka łatwa sprawa.
Przede wszystkim, żeby kochać
i mężczyznom szczęście dawać.
Być kobietą, być kobietą,
przede wsztskim o to chodzi,
żeby kochać z całych sił
oraz dzieci rodzić.
Być kobietą, być kobietą
wyjatkową, ulubioną,
znaczy byc przykładną matką
i wzorową żoną.
Być kobietą, być kobietą.
O ważności kobiet słówko,
elegancką i na co dzień
i być męża wizytówką.
Być kobietą, być kobietą,
to nie tylko śnić i marzyć,
a na przemian naleśniki,
to kotlety smażyć.
Być kobietą, być kobietą
uwielbianą, szanowaną.
To jej szczęście, gdy za wszystko
podziwianą, docenianą.
Być kobietą, być kobietą.
Dla kpiarzy przestroga,
bowiem została wybrana
i na matkę Boga!
Halina Gąsiorek-Gacek
Niedźwiedź ryczy, szczerzy kły
i ostrzy pazury.
Walczyć z nim i wygrać,
to już nie sa bzdury.
Niedźwiedź ryczy, sieje strach
i obelgi miota.
Okaz niebezpieczny.
To niedźwiedź despota.
Niedźwiedź ryczy, mocno drapie
na przekór i wbrew
rozsądkowi, pokojowi.
Ma na łapach krew!
Halina Gąsiorek-Gacek
Dla agresora, co w zmowie z czartem,
życie człowieka nic nie jest warte.
Bo w casie wojny ofiar aż tyle!
Giną żołnierze, giną cywile.
I rośnie liczba sierot i kalek
w morzu cierpienia, rośnie stale.
I płyną łzy i krew płynie.
Póki co tylko na Ukrainie.
Tu proszę Boże ze łzą w oku,
przywróć na Ukrainie pokój!
Oświeć rządzących w godnych planach,
a agresora rzuć na kolana!
Spraw, za ofiary ludzkie cierpienie,
żeby zagryzło go sumienie!
Halina Gąsiorek-Gacek
On jak Apollo, ona jak lala.
Była z nich para, jak z żurnala
Oboje byli nie tylko piękni,
lecz wyjątkowo inteligentni.
Na owe czasy byli znani.
Byli przednimi sportowcami.
Zjawił sie książę i ich rozdzielił.
Szansę na szczęście diabli wzięli.
Rozstakli się nie przez przypadek.
Ona dziś babcia, a on dziadek.
Dziś wspominają, kiedy im smutno,
swoją znajomość z nostalgii nutką.
Patrząc na zdjęcie z tamtych lat,
bywa że spada z oka łza.
Halina Gąsiorek-Gacek
Jestem szczęśliwa
Bóg mi poszczęścił.
Dal dobrego męża
oraz dwoje dzieci.
I dał mi cnoty
liczne zalety
i zdroje łask
i talenty.
I moja praca,
miałam jej zadość,
sprawiała mi
szczęście i radość.
Jedna nadzieja
sercu najbliższa,
wierzę, że w niebie
będę szczęsliwsza.
Dlatego proszę
Boga na niebie,
by mnie powołał
już do siebie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Pogubiłam się.
Sama siebie szukam.
Znaaleźć samą siebie,
to jest wielka sztuka.
Pogubiłam się
w ogrodzie wśród róż.
I cierpimy ja
i mój Anioł Stróż.
Pogubiłam się.
Szłam na serca rozkaz.
Zmylił mnie pryzdrożny
fałszywy drogowskaz.
Pogubiłam się.
Teraz cierpię srogo.
Nie wiem czy do nieba
idę dobrą drogą?
Pogubiłam sie.
I szukam się stale.
Jezeli mnie kochasz
pomóż się odnaleźć.
Halina Gąsiorek-Gacek
Bądźmy wszyscy dobrej myśli!
Może się dobrobyt wyśni.
Zapanuje dla każdego.
Będziemy się cieszyć z tego.
Wszyscy będziemy szczęśliwi.
Już się nikt nie będzie krzywił.
I nie będzie cierpiał biedy.
Ani pytał o to kiedy?
Bez pretensji idąc drogą
i bez żalu do nikogo.
Halina Gąsiorek-Gacek
Czas co tak szalenie pędzi
nikogo z nas nie oszczzędzi.
Trzecie ząbki i łysina.
To jest prawda, to nie kpina.
Nie te włosy, każdy przyzna.
Świadczy o wieku siwizna.
Nie te lica, nie te oczy,
chociaż wyraz ich uroczy.
Lica już nie takie śliczne,
bo na twarzy zmarszczki liczne.
Ale to już nie ten wzrok.
I do tego inny krok.
Nie ta sylwetka, figura.
Patyna czasu, nie bzdura.
Halina Gąsiorek-Gacek
Podaruj mi Panie
swiatłe oczy serca,
abym mogła dojrzeć
Cię w uczuć kobiercach.
Żebym mogła patrzyć
na swiat Panie sercem.
Więcej dostrzegała
i widziała więcej.
Żebym mogła dojrzeć
Cię w drugim człowieku.
W każdej życia chwili
i to w każdym wieku.
Abym odróżniała
co dobre, co złe.
Co Panie od Ciebie
pochodzi, co nie?
Abym mogła kochać
bliźniego i Ciebie.
Tak bym zasłużyła
na szczęście i w niebie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Panie Ty mnie znasz.
Wszystko o mnie wiesz.
To wszystko co było
i co będzie też.
I to co zrobiłam
i co jeszcze zrobię,
tak by się podobać
mogło Jezu Tobie.
Że nie obeszło się
i bez grzechu,
co popełniłam
w życia pośpiechu.
I że sumienia
nie mam bez plam.
Że serce moje
nie jest bez ran.
I przez te plamy
na sumieniu,
ma dusza ciagle
na ramieniu.
Tu spadła z mego
oka łza.
Po co Ci taki
ktoś jak ja?
Halina Gąsiorek-Gacek