Wiersze Sercem Malowane - Blogi.pl

Kalendarz

Strony

Archiwum

Archiwum grudzień 2022

Między nami nic nie było

prócz serdecznych westchnień

i duszy łopotów

i duszy uniesień.

Między nami nic nie było

oprócz czułych spojrzeń.

Zapatrzonych w siebie,

az do duszy dojrzeń.

Między nami nic nie było

prócz dotyku dłoni,

które nie sięgały

nigdy, ani po nic.

Między nami nic nie było

prócz szczerych uśmiechów.

Przeżyliśmy tą miłość

bez żadnego grzechu.

Halina Gąsiorek-Gacek

Śnieg na dworze

lżzy biały.

W domu bieluchne

powały.

Biały obrus

i opłatek.

Biała świeca

na dodatek.

Biały talerz,

łez strumienie

i białe, czyste

sumienie.

Biala dusza

posprzątna

oczekuje

z niebios Pana.

Halina Gąsiorek-Gacek

Niech magia Świąt

Bożego Narodzenia

zrodzi radość

i serca przemienia.

By w nich narodził

sie Bóg Dziecina

i błogosławil

we wszystkich dziedzinach.

I życzę szczęścia

w Nowym Roku

i pomyslnosci

na kazdym kroku.

Halina Gąsiorek-Gacek

Moje serce jest jak kompas,

co wyznacza niebo

oraz azymut miłości

za serca potrzebą.

I dlatego od dzieciństwa

w ziemskiej poniewierce,

jak zawsze tak wszędzie

kieruję się sercem.

Halina Gąsiorek-Gacek

Nie pytaj mnie czemu

Ciebie pokochałam?

I to całym sercem,

a Ciebie nie znałam.

A gdy Cię poznałam,

dzisiaj mówię śmiało,

moje serce samo

też się odkochało.

Halina Gąsiorek-Gacek

Nic mi się nie chce

i od niechcenia,

ot, tak z pracusia

zmieniam się w lenia.

A to przemiana

i wielki pech!

No bo lenistwo,

to ciężki grzech!

A jako leniuch

absolutnie,

czuję się bardzo

źle i paskudnie.

Powtarza sobie

i to co dzień

zdesperowany,

prawdziwy leń.

Halina Gąsiorek-Gacek

Na pocałunek

jeden liczę,

ale nie w usta

tylko w policzek.

Takie całusy

to niezbyt wiele.

Tak się całują

przyjaciele.

Tłumaczyła

pewna wdowa,

panu co chciał

ją całować.

Halina Gąsiorek-Gacek

Że Cię kocham

nikt nie powie.

Nigdy tego

się nie dowiesz.

Że choć piszę

tego nie wiesz,

czy właśnie

chodzi o Ciebie?

Nigdy się nie

dowiesz zatem,

że Ty jesteś

adresatem.

Halina Gąsiorek-Gacek

Byla jego upragnioną,

wymarzoną i wyśnioną.

Pokochał ją całym sercem,

nie mogąc jej dać nic więcej.

On ją kochał ponad życie

i prawdzizwie, ale skrycie.

Nie okazał jej czułości,

ani nie wyznał miłości.

Choć nie brakło wzajemności,

cierpieli w nieświadomości.

Halina Gąsiorek-Gacek

Juz długo żyję

w życia cieniu.

I w samotności.

I w cierpieniu.

Mogę powiedzieć,

znam każdy ból,

wynikający

z życia ról.

Cierpiąć w dwójnasób,

tak to widzę:

Los mnie mianował

na cierpiętnicę.

Co począć? Starość!

Nic do dodania.

I cierpię bardzo,

bez szemrania.

Halina Gąsiorek-Gacek

Czemu mi nie patrzysz w oczy?

Czemu spuszczasz wzrok?

Pytał młodziec uroczy

ukochaną swą.

Oczy są zwierciadłem duszy,

a w niej nie brak cierni.

Nie chcę żebyś widział

jak ma dusza cierpi.

Można w nich zobaczyć miłość.

Równo i nienawiść.

Radość albo złóść.

Cierpienie lub zawiść.

Halina Gąsiorek-Gacek