Wspomnienie z dawnych lat
Pamiętam Ciebie z tamtych lat,
gdy wokół nas wirował świat.
Kiedy jak w obraz wpatrzeni w siebie,
byliśmy prawie w siódmym niebie.
Dusze fruwały pod nieboskłonem.
Serca dzwoniły jak skowronek.
Lgnęły do siebie nie tylko ręce.
Kwitły miłością dusza i serce.
Aż znadszedł nagle dzień rozstania.
Rzecz, że rozłąka to wróg kochania.
I to co było dusz uniesieniem,
stało się dla nas wielkim cierpieniem.
Serca pękniete nie z własnej woli.
Choć zbliźnione i blizna boli.
Halina Gąsiorek-Gacek