Szanujmy serca
Szanujmy serca wielkie i proste,
te szczerozłote i kryształowe,
ale najbardziej szanujmy własne,
by było dobre i silne, zdrowe.
Serce dla wsyztskich sługą i panem
i przyjacielem, co nie zawodzi,
bezcennym skarbem, darem, organem,
póki mu człowiek sam nie zaszkodzi.
Potegą uczuć, a zwłaszcza złości,
pracą nad siły, potyczką z losem,
niestrawnościami tłuszczów. słodkości
lub alkoholem i papierosem.
Kawą po nocy nieprzespanej,
głębią próżności: solą i pieprzem,
wszystkim co kłuje i łzawi oczy,
a co wydaje się być najlepsze.
Bo sercu szkodzi w nadmiarze wszystko.
To szczera prawda, nie żart, nie kawał.
Czy robotnikiem jest czy artystą,
tak twierdzi każdy, kto przeżył zawał.
O śmierć sie otarł i od tej pory
zycie dla niego najwiecej znaczy,
niczym mu złoto, sława, amory,
wsłuchany w serce wie, sercem patrzy.
Jak człowiek żyje, tak serce bije!
Dopóki czuje, żyje na pewno!
Szanujmy serca swoje i czyje,
bo każdy człowiek ma tylko jedno!
Halina Gąsiorek-Gacek