W Popielec
Spada popiół na las głów
i nie po raz pierwszy,
żeby człowiek pojąć mógł
i stawał się lepszy.
Że cokolwiek w życiu zrobi
i rękami skleci,
z czasem wszystko się rozpadnie
i w pył się rozleci.
Ze wiatr wznosi tuman kurzu
w polu czy na drodze,
wieje w oczy i unosi
ludziom ku przestrodze.
Człowiek ani jak ten kurz
i pył, co zwie śmieciem,
nie wie skąd się wziął i był
przed nim na tym świecie.
Halina Gąsiorek-Gacek