Cnota i niecnota
Odebrał jej cnotę.
I co robił potem?
Na uznanie licząc,
chełpił się zdobyczą.
Chwalił się nieraz.
Wstyd robił dziewczynie.
A co za tym idzie,
szargał dobre imię!
Halina Gąsiorek-Gacek
Poezja Haliny Gąsiorek - Gacek
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 01 | 02 |
Odebrał jej cnotę.
I co robił potem?
Na uznanie licząc,
chełpił się zdobyczą.
Chwalił się nieraz.
Wstyd robił dziewczynie.
A co za tym idzie,
szargał dobre imię!
Halina Gąsiorek-Gacek