Pas i żegnaj!
Dzwoniłeś do mnie , bez obrazy,
w ciągu trzydziestu lat kilka razy.
I co wynika z tego dzwoniena?
Nie miałeś nic do powiedzenia?
Nie odwiedziłes mnie ani raz.
Dlatego mówię dzisiaj pas!
Urazy w sercu wcale nie nosżę.
Już Cęe przenigdy nie zaproszę.
Nie pożegnaliśmy się onegdaj.
Dlatego dzisiaj piszę żegnaj!
Halina Gąsiorek-Gacek