Babcia i dziad
Pewien już sędziwy chwat
żył z dala trzydzeiści lat.
A trzydzieści z hakiem lat,
każdy przyzna czasu szmat.
Twkierdzi kochał pewną panią.
I świata nie widział za nią.
Dziś ma siedemdziesiąt lat
i sędziwy z niego dziad.
Teraz chciałby los odmienić.
Gotów się z tą panią żenić.
Ale babica, mógł przewidzieć,
nie chce go już nawet widzieć.
Halina Gąsiorek-Gacek