Największy tchórz
To nielatwe i groźne
odejść na własną prośbę!
Skrócić serca katusze
i tak stracić duszę.
Skazać ją i sumienie
na wieczne cierpienie.
Dać się skusić przez licho.
Oddać duszę za friko.
Trzeba tchórzem wielkim być,
by się bać nadal żyć.
Halina Gąsiorek-Gacek