Pogorzelisko
Spłonęło wnętrze
w ogniu miłości.
Spłonęło doszczętnie
w całości.
I od tej pory,
to nie kpiny,
panują w nim
zgliszcza, ruiny.
Ciężko na sercu.
Ciężko na duszy.
Sęk w tym, kto ogień
ten zaprószył?
Halina Gąsiorek-Gacek
Poezja Haliny Gąsiorek - Gacek
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Spłonęło wnętrze
w ogniu miłości.
Spłonęło doszczętnie
w całości.
I od tej pory,
to nie kpiny,
panują w nim
zgliszcza, ruiny.
Ciężko na sercu.
Ciężko na duszy.
Sęk w tym, kto ogień
ten zaprószył?
Halina Gąsiorek-Gacek