Pan i dziad
Oj, po trzykroć biada,
gdy się zrobi pan z dziada!
Wiadomo nosił ubranie w łaty,
a dzisiaj dumny jest, że bogaty.
I bez porodu i bez przyczyny
dumny i blady gardzi biednymi.
A co sie wtedy dzieje,
gdy to pan zdziadzieje?
Trudno się godzić z rzeczywiestością
z biedą i z nędzą i z samotnością.
Gdy zdziadział pan moi mili,
to prztyjaciele go opuścili.
I zabiegają, prawda znana,
o względy, przyjaźń nowego pana.
Halina Gąsiorek-Gacek