Cichutko, ze smutkiem
Mieli własny dom z ogródkiem, lecz zrobili błąd.
Zapisali latorośli, teraz mają kąt.
W całym domu tylko kąt i w dodatku ciasny,
ale teraz nawet on, nie jest już ich własny.
Gdyby sobie wtedy poszli, gdy dom zapisali,
byłoby wszystko w porządku, a oni zostali.
Nic nie mogą ojce zrobić i nieczgo chcieć,
bo się zmienił akt wlasnoći i domowy cieć!
Cicho stąpać, cicho siedzieć, jak pod miotłą mysz,
nawet głośniej coś powiedzieć, bo będzie: A kysz!
A latorośl dużo większa niźli przedtem była,
więc się kurczą, żeby czasem ich nie wyrzuciła.
Ztakim trudem, wyrzeczeniem budowali dom,
A teraz się boją, że usłyszą: Won!
Gdy są sami wspominają cichutko, ze smutkiem,
czasy kiedy mieli własny dom z ogródkiem.
Halaina Gąsiorek-Gacek