Życia nić
Naprężona życia nić,
a mnie już się nie chce żyć.
Czekam, że śmierć nić tą przerwie.
Ale czekam nadaremnie.
Mam nadzieję już od rana,
może nić ta pęknie sama.
Jak nie pęknie naciągana,
to ją w końcu przetnę sama.
Proszę: Nie daj Panie Boże,
przeciąć żyletką lub nożem.
Albo by z niej zrobić pętlę.
Tak czy owak obojętne.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dodaj komentarz