Strzały Kupidyna
Aby nie cierpieć
odkochaj się.
I już na zawsze
zapomnij mnie.
Zapomnij mnie
i nie wspominaj.
A zwłaszcza źle.
Nie moja wina.
Ani nie Twoja
także wina.
A tylko bożka
Kupidyna.
Który ustrzelił,
co najciekawsze,
serca zajęte
już na zawsze.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dodaj komentarz