Słuchaj Dziecino!
Słuchaj Córeczko!
Córuś nie słucha.
Za szczęściem goni.
Co za dziewucha!
Słuchaj Suneczku!
A synek, w szynku.
Jakże Cię nazwą
Ty Mamin Synku!?
Nie widzą matki
serca na dłoni,
bo za daleko
już od jabłoni.
Słuchajże Ojca
Dziecino kochana!
I szanuj serce
nim kiedyś sama:
Słuchaj Mateczko!
A nie posłucha,
bo serce pękło.
Przyszla kostucha.
Tuli ją ziemia,
jak matka dziecko.
Do snu kołysze:
Śpij, śnij Mateczko.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dodaj komentarz