Pół żartem, pół serio
Każdy autor
z kisążki się cieszy,
gdy jego książka
trafi pod strzechy.
I ja mam książki,
blog w internecie.
Krążą me wiersze
po całym świecie.
Stałam się sławna.
Nic zazdrość, żale...
Dziękuję Panie
Boże za talent.
Kiedy odejdę
śmierci bramą,
po mnie na pewno
książki zostaną.
Będę w nich żyła
dopóty, słyszysz?
Dopóki książek
nie zjedzą myszy.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dodaj komentarz