Łzy płyną same
Pracowałam ponad siły
i ciężko,że hej!
By moim kochanym
było lepiej, lżej.
Mieli wszystko i dobrobyt.
I to dzięki mnie.
Zapomnieli o tym?
Plakać mi sie chce.
Świat poszedł do przodu.
Życie się zmieniło.
I nie moja wina,
że nie jset jak było.
Tłumaczyła babcia
przemęczona, biedna,
sobie i muzom
tuż przed progiem nieba.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dodaj komentarz