Bez radości
Ktoś mnie pokochał.
Mnie to nie cieszy.
Bo on przeze mnie
myślą nagrzeszył.
Tęsknił i cierpiał
na pewno on.
Może przeklinał
mnie i kląl?
A ja niestey,
pewne jak amen,
nie tylko ręce
miałam związane.
Nie mogłam zycia
mu uprzzyjemnić,
ani tych uczuć
odwzajemnić.
Chociaż kochałam
podobnie też,
miłość skonczyła
się jak wiersz.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dodaj komentarz